Michał MSC 17 (1)

Michał Gniewko Mokrosiński - miesiąc 17.

No i kolejny miesiąc... i tak jeszcze długo. Jestem już rozrabiakom. Lubię bawić się tym czym rodzice - telefonami rodziców, pilotem do TV, sprzętem fotograficznym taty, wieżą... To jest super. Rodzice mają takie super zabawki. Ciekawe kiedy ja takie będę miał.
Jem już wszystko i jem sam. Uczę się jeść łyżeczką. Na razie jeszcze nie wiem jak to się robi, ale idzie mi coraz lepiej. No i rodzice kupili mi taką butelkę z rurką, dzięki której mogę pić i jeść mleczko sam. To jest fajne. Fajnie jest być samodzielnym.
Umiem też myć ząbki. Mam swoją szczoteczkę i pastę. I myję ząbki rano i wieczorkiem. Rano często sam, a wieczorkiem idę z tatą. I tata mi pomaga myć ząbki. A mycie ząbków jest takie super.
Uczę śię też chodzić po schodkach. Rodzinka mi pomaga, bo sam jeszcze nie za bardzo umiem. Trzymają mnie za rączki, a ja się trzymam poręczy. I schodzę i wchodzę. I na spacerki chodzę z siostrą i tatą. Lubię spacerki. I lubię schody. Schody są super.
Jej, ale dużo rzeczy ja się uczę już. Jestem pilnym uczniem więc szybko mi idzie. Niedługo będę mistrzem.