Michał miesiąc 19 (1)

Michał Gniewko Mokrosiński - miesiąc 19

          Przeszedłem niedawno skok rozwojowy. To straszny czas dla maluszka. Dużo płakałem, i byłem bardzo tulaśny. Było, ale się skończyło. Teraz jest dobrze. A co się zmieniło?
          Nadal uwielbiam się przytulać. Chyba najbardziej do siostry. On jest super. Bawi się ze mną i jest taka śmieszna. Kocham swoją siostrę. Bez niej byłoby nudno. I bardzo lubię chodzić z nią na plac zabaw. Pomaga mi i bawi się ze mną. I na podwórko też lubię chodzić i się z nią i jej koleżankami bawić. Bawią się w taką fajną zabawę, że biegają w kółko i uciekają. A potem jedna koleżanka dotknie drugą i ta druga zaczyna ganiać pozostałe. Fajna zabawa.
          Wiem już też jak robi piesek. W Łasku szczekam z pieskami i jak zobaczę pieska to szczeka. Jak tata lub mama powie "piesek" to też im pokazuje jak robi. Chyba nie wiedzą, więc im mówię.
          I umiem już przekazać rodzicom co bym chciał. Płaczem i śmiechem i ogólnie pokazać. Coraz lepiej idzie mi ta komunikacja z ludzikami. 
          Jestem małym modnisiem. Uwielbiam bransoletki. Często pożyczam od mamy i siostry, zakładam i idę się wszystkim pochwalić. Wszystkim się też to chyba podoba bo się zachwycają. To jest takie super. I mi też się to podoba. Mama musi mi kupić takie tylko moje.
          No i chyba wiem co to za urządzenie jest ten telefon. To takie urządzenie do grania. Mam swoją grę na telefonie u mamy i umiem już grać na nim.

Ok, to tyle u mnie. Sporo się dowiedziałem w tym miesiącu. Już nie mogę doczekać się kolejnego.