Michał MSC 27 (1)

Michał Gniewko - miesiąc 27

No i po nowym roku. Nie wytrzymałem na petardy i nie widziałem ich. Smacznie spałem. Zamiast tego dostałem dużo fajnych zabawek pod choinkę. I poznałem takiego fajnego grubego pana z brodą. Dał mi prezent. :)
A co u mnie? Uczę się słówek i coraz więcej mówię. Co raz to nowe słówka umiem. Mówienie jest fajne, bo można powiedzieć co się chce i rodzinka mnie rozumie. To jest fajne.
Nadal nie rozumiem co to jest ten nocniczek i dlaczego rodzice każą mi na nim siedzieć. To przecież nudne. Wiem za to, że jak tata wyciągnie aparat to trzeba usiąść i się uśmiechnąć.
Zgłębiam też moje zdolności alpinistyczne. Wchodzę gdzie się da i gdzie się nie da też próbuję.
Aha i moja siostra to Dadu... fajnie, co nie? Sam ją tak nazwałem, ale chyba wszystkim się podoba.