Michał MSC 30(1)

Michał Gniewko miesiąc 30

Zacząłem trochę rozumieć tego świata, zacząłem rozumieć rodziców, zacząłem rozumieć siostrę. To jest bardzo fajne tak rozumieć co się dzieje. Ale to rozumienie jest bardzo męczące, dlatego szubko robię się głodny i najchętniej ciągle bym coś jadł. A to mleczko, a to kabanoski, a to słoiczki... Aha i nie lubię pić przez rurkę. Kubeczki są od picia i rodzice muszą dawać mi pić w kubeczku. To też jest fajne, bo można picie wylać i się w tej wodzie bawić. Woda jest fajna. I coraz więcej bajek poznaję i niektóre są takie śmieszne...
Ostatnio mama nauczyła mnie gotować. Jak będę duży to będę sobie gotował, bo to potem jest takie super smaczne. I wszystkim też smakuje, więc muszę być w tym na prawdę dobry. W ogóle to coraz fajniej jest, a jak zaczyna się kumać co się dzieje, to jest jeszcze fajniej. Czasem też przytulam się do rodzinki i przesyłam rodzince buziaczki. Wy też przesyłacie często buziaczki? To się robi tak, że całuje się swoją rączkę i potem pokazuje tą rączką na kogoś. Nie martwcie się, pokaże wam to kiedyś.