Michał MSC 39

 

Michał Gniewko miesiąc 39


Ostatnio bardzo fajnie jest u mnie. Bardzo lubie chodzić do żłobka. Tam jest tak fajnie. Są dzieci, panie się ze mną bawią i mogę porobić różne rzeczy. Ostatnio robiliśmy bałwanka, a wcześniej stempelki z buraczków. :) A jeszcze wcześniej wspólnie z kolegami i koleżankami zrobiliśmy dużeeeeego misia. Taka twórcza zabawa jest super. Rodzicom też się bardzo podobało to co zrobiłem. :)
Dużo ostatnio oglądam bajek. Ponoć to źle. Ale ja już mówię po polsku i po angielsku. Rodzicom się to bardzo podoba, chociaż nie do końća wiem dlaczego.
Mam też swoje ulubione piosenki. I sam jedną wymyśliłem. "Tu tu łałała". Fajna? Mi się bardzo podoba i często ją śpiewam.
Aha i przerzuciłem się na "Świnkę Peppę". Oglądam ją w bardzo różnych językach. Wiecie, że w Hiszpani Pappa jest niebieska? Rodzice też byli zdziwieni. A oprócz Peppy oglądam jeszcze autka po Japońsku i mam taką ulubioną piosenkę w szkieletach. Fajnie brzmi w każdym języku.
No to tyle u mnie. Fajnie życie się toczy i coraz fajniejsze jest. :) Ten miesiąc był taki ekstra. I prezenty dostałem. Rodzice nazywają ten dzien "Wigilia Bożego Narodzenia", ale dla mnie to dzień prezentów. A Wy jak go nazywacie?

Komentarze